Dziś będzie mniej rowerowo, choć wierzę, że każdemu rowerzyście tych kilka zdań może się przydać.
Dwa dni z potężną gorączką utwierdziły mnie w przekonaniu, że:
1. Owszem, jeżdżąc na rowerze można się przeziębić i nabawić stanu zapalnego, ale przynajmniej nie ma od kogo złapać infekcji!
30 grudnia 2012
24 grudnia 2012
Zasady.
Polskie tłumaczenie fenomenalnych "The Rules" w wykonaniu The Velominati. W tworzeniu tłumaczenia miałem swój skromny udział jako użytkownik Forum Szosowego. Trochę dla śmiechu, trochę szyderczo, ale na pewno rozrywkowo, jeśli tylko czuje się ten klimat ;-)
A oto święte Zasady:
Zasada #1 Przestrzegaj zasad.
21 grudnia 2012
Zima na rowerze
Zima ma w sobie coś takiego, że nawet w największych elegantach zabija (lub przynajmniej tłumi) dbałość o piękny wygląd i wydobywa z nich brutalny pragmatyzm. Nie musi być pięknie - ma być ciepło!
Nie da się ukryć, że jazda rowerem w czasie zimy wymaga hartu ducha. Dlatego miło jest widzieć coraz więcej osób dojeżdżających na rowerze do pracy czy szkoły przez cały rok. Z drugiej strony mam jednak wrażenie, że osób rezygnujących z jazdy zimą byłoby znacznie mniej, gdyby tylko stosowały kilka podstawowych zasad dbania o ciepłotę ciała. Temat poprawnego ubioru podczas jazdy rowerem jest niezwykle rozległy, dlatego napiszę dziś tylko o sprawie najważniejszej: roli wiatru w wychładzaniu się organizmu. Ludzki organizm wytwarza bowiem w czasie jazdy ogromną ilość ciepła, którą wystarczy po prostu zatrzymać przy ciele. Od czego więc zacząć? |
20 grudnia 2012
Rowery i GoPro, czyli jazda o kilka cali od śmierci
Patrzę na ten film i zastanawiam się, czy to jeszcze odwaga, czy już czyste wariactwo.
Z mojej strony największy podziw.
Z mojej strony największy podziw.
16 grudnia 2012
W tym szaleństwie jest metoda ;)
Po wieczornej wymianie filmików z Pawłem (pozdrawiam!) na Twitterze czuję, że nie mam wyboru i muszę zamieścić tutaj kilka linków :)
10 grudnia 2012
Czy myślałeś kiedyś, co czujesz w czasie jazdy?
Zauważam ostatnio zadziwiającą przemianę w moim życiu i moim podejściu do wielu spraw. Co jest jeszcze śmieszniejsze, dostrzegam też, jak bardzo przekłada się to na moje jeżdżenie (i to nie tylko w sensie ilościowym, ale także - a może przede wszystkim - jakościowym).
Pamiętam, jak niecały tydzień temu zostałem poproszony o opowiedzenie, co tak naprawdę czuję i widzę, jadąc rowerem. Nigdy wcześniej za bardzo o tym nie myślałem, a szkoda.
Pamiętam, jak niecały tydzień temu zostałem poproszony o opowiedzenie, co tak naprawdę czuję i widzę, jadąc rowerem. Nigdy wcześniej za bardzo o tym nie myślałem, a szkoda.
7 grudnia 2012
6 grudnia 2012
Nieprzyzwoicie słodkie akcesorium :-)
Po prostu nie mogłem się powstrzymać. Dawno nie widziałem równie ładnego drobiazgu zainstalowanego w rowerze :)
Nieznanemu mi właścicielowi gratuluję gustu i talentu do poszukiwania takich "perełek"!
3 grudnia 2012
Zimowe buty SPD Vaude Termatic RC – sezon może trwać cały rok!
Moje poszukiwania zimowych butów rowerowych trwały dobry
miesiąc, nie wliczając w to lat spędzonych na pochłanianiu pojawiających się recenzji.
Założenia wydawały się proste: buty mają wyposażone w mocowanie dla bloków SPD i zapewniać komfort przy jeździe w ulewnym
deszczu i temperaturach dochodzących do -20°C.
Kategorie:
buty SPD,
buty zimowe SPD,
jazda zimą na rowerze,
Vaude Termatic RC,
zima
Tytułem wstępu...
Jak to powiedział klasyk:
Więc i ja zacznę, skoro taka jest konwencja :-)
Jeszcze nie wiem, czym dokładnie będzie ten blog. Staram się, aby jego treść powstawała wokół tematu rowerów i wszystkiego, co z nimi związane – nowinek i ciekawostek technicznych, komentarzy dotyczących świata kolarstwa czy szeroko rozumianej koncepcji transportu zrównoważonego. Jedno jest natomiast pewne – zależy mi, aby naczelną jego zasadą była szczerość przekazu oraz treść, która choćby w minimalnym stopniu przydała się tym, którzy jakimś cudem tu trafią.
Czy się to uda, tego jeszcze nie wiem, ale zapraszam Was i mam nadzieję, że choć czasem znajdziecie tu coś dla siebie. No to zaczynamy! :-)
Więc i ja zacznę, skoro taka jest konwencja :-)
Jeszcze nie wiem, czym dokładnie będzie ten blog. Staram się, aby jego treść powstawała wokół tematu rowerów i wszystkiego, co z nimi związane – nowinek i ciekawostek technicznych, komentarzy dotyczących świata kolarstwa czy szeroko rozumianej koncepcji transportu zrównoważonego. Jedno jest natomiast pewne – zależy mi, aby naczelną jego zasadą była szczerość przekazu oraz treść, która choćby w minimalnym stopniu przydała się tym, którzy jakimś cudem tu trafią.
Czy się to uda, tego jeszcze nie wiem, ale zapraszam Was i mam nadzieję, że choć czasem znajdziecie tu coś dla siebie. No to zaczynamy! :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)