A co zamierzam typować? Ano mojego faworyta w kategorii "Najbardziej absurdalnie wyceniony produkt okołorowerowy". Chodzi o wieszak na rower oferowany przez firmę fluoshop, sprzedawany za pośrednictwem portalu Etsy.
Czym jest wspomniany przeze mnie produkt? Otóż są to dwa toczone kawałki drewna osadzane w ścianie za pomocą wkrętów, przez autora nazwane hucznie wieszakiem na rower:
Finalny efekt, czyli rower zawieszony na ścianie, wygląda następująco:
Wszystko ładnie, wszystko pięknie... Tylko czy wiecie, ile kosztuje ten wspaniały wieszak? SZEŚĆDZIESIĄT PIĘĆ EURO. Czyli niemal 300 zł. Słodko, prawda? Na całe szczęście fluoshop zadbał o dostarczenie w komplecie najwyższej klasy kołków rozporowych - kamień z serca :-)
Tłumy potencjalnych klientów uprzedzam, że wieszak przystosowany jest do przechowywania wyłącznie rowerów szosowych. Wszelkie inne pojazdy mogą być zbyt ciężkie, aby najwyższej klasy wkręty mogły je utrzymać :-)
-----
Słowem wyjaśnienia: nie bronię nikomu wydawania 300 zł na wieszak na rower. Nie krytykuję też twórcy - na swój sposób będę wręcz pełen podziwu, jeżeli uda mu się rozkręcić wokół produktu zainteresowanie, które umożliwi sprzedaż
w tej cenie
choćby jednego wieszaka. Nie przeszkadza mi to jednak w przyznaniu fluoshop nominacji do tytułu najbardziej absurdalnie wycenionego produktu roku. Rok ledwie się zaczął, ale poprzeczka dla potencjalnych konkurentów została zawieszona naprawdę wysoko...
Zrobienie takiego wieszaka na rower jest bardzo proste i zaoszczędzone pieniądze można wydać na coś innego.
OdpowiedzUsuńHipsterski komplet, a za taką kasę można kupić do tyłu ultegrę...
OdpowiedzUsuńTo może wyjaśniać, dlaczego hipsterzy jeżdżą na rowerach z ostrym kołem. Jak wydają 300 zł na wieszak na rower, to potem nie mają na przerzutkę :)))
Usuńtemu ze zdjęcia nawet na owijkę nie zostało:P
OdpowiedzUsuń