Centrowanie kół: zamiast wstępu
Ponieważ zależy mi na przedstawianiu tutaj wiedzy maksymalnie praktycznej pomijam całkowicie tematykę zaplotów kół, kontroli naciągu szprych itd. Głodnym wiedzy polecam doskonały artykuł na ten temat na stronach firmy Park Tool, który w razie potrzeby możecie przetłumaczyć przy użyciu translatora Google.Pamiętaj: dobry klucz do centrowania do podstawa! |
W związku z dokonanym uproszczeniem zaznaczam też, że instrukcja dotyczy doraźnego centrowania łagodnie uszkodzonych kół, "bijących" tylko na boki.
Jeżeli "bicie" przekracza kilka milimetrów, a Ty nie dysponujesz jeszcze doświadczeniem w centrowaniu, po prostu oddaj koło do serwisu. Zawodowiec nie tylko lepiej i szybciej naprawi koło, ale też poprawnie oceni naciąg szprych i sprawdzi, czy koło w ogóle nadaje się jeszcze do centrowania. Dla Ciebie czas na poważne naprawy na pewno jeszcze przyjdzie! :-)
Tak uszkodzonego koła nic już nie uratuje :-( |
Do rzeczy: co powinniśmy wiedzieć zanim zaczniemy centrować koło?
Co nas interesuje, kiedy przymierzamy się do doraźnego centrowania koła? Wszystko sprowadza się do kilku faktów:
- Koło składa się z kilkudziesięciu (najczęściej od 20 do 36) szprych działających niczym sieć rozpraszająca naprężenia powstające podczas jazdy
- W typowym kole połowa szprych to szprychy "lewe" (biegnące w kierunku lewego kołnierza piasty), a druga połowa to szprychy "prawe";
- Szprychy "lewe" i "prawe" są prawie zawsze ułożone naprzemiennie, co będzie dla nas niezwykle istotne podczas zaplotu
- Naciąg szprych, czyli najważniejszę siłę odpowiedzialną za utrzymywanie obręczy w miejscu, regulujemy za pomocą nypli (niewielkich nakrętek umieszczonych przy samej obręczy, najczęściej mających przekrój kwadratu);
- BARDZO WAŻNE: nyple są produkowane w kilku rozmiarach; pamiętaj, aby używany przez Ciebie klucz do centrowania idealnie przylegał do nypla na co najmniej 3 ściankach!
Kierunki obracania nypli i odpowiadające im ruchy obręczy względem osi koła |
Centrujemy!
Jeżeli nie dysponujemy profesjonalnym stojakiem do centrowania (centrownicą), dość skutecznie zastąpi go rower ustawiony do góry kołami. W roli punktów odniesienia pozwalających analizować krzywiznę koła idealnie spiszą się klocki hamulcowe, alternatywnie (np. w rowerach z hamulcami tarczowymi) możemy przykleić klucz imbusowy do ramy/widelca za pomocą taśmy izoacyjnej.Procedura centrowania polega na doprowadzeniu do stanu, w którym na całym obwodzie toczącego się koła koła odległość obręczy od punktu odniesienia będzie stała; dotyczy to zarówno ruchów na lewo i prawo, jak i tzw. bicia promieniowego ("podskakiwanie" i "opadanie" obręczy przy patrzeniu z boku). W tym celu potrzebujemy (w ogromnym i nie do końca prawdziwym uproszczeniu) wyrównać siłę naciągu szprych poprzez dokręcanie i luzowanie mocujących je nypli.
Koło z kluczem imbusowym zainstalowanym jako wskaźnik wychyłu. Takie rozwiązanie szczególnie dobrze spisuje się w rowerach z hamulcami tarczowymi. |
Centrowanie koła krok po kroku:
- Obracamy kołem w poszukiwaniu punktu, w którym odchylenie koła od środka jest największe
- Znajdujemy dwa nyple położone najbliżej tego punktu
- Nypel szprychy znajdującej się po stronie, w którą koło "bije" (czyli np. nypel lewy, kiedy obręcz wychyla się na lewo) luzujemy; w tym celu ustawiamy dany nypel w najniższym położeniu i obracamy go w lewo (tak jak przy wkręcaniu typowej śruby - patrz zdjęcie) o ćwierć obrotu
- Sąsiedni nypel (w tym przypadku: szprychy prawej) obracamy o ćwierć obrotu w przeciwną stronę; jak się już zapewne domyślasz, ma to na celu "przeciągnięcie" obręczy w jego stronę
- Szprychy, którymi manipulowaliśmy, chwytamy w okolicy "krzyża" (skrzyżowania z inną szprychą zlokalizowanego nieco bliżej obręczy) i ściskamy (patrz: zdjęcie); ma to na celu uwolnienie naprężeń powstających na "krzyżu", co ułatwia centrowanie i zapobiega trzeszczeniu koła zaraz po zaplocie
- Kroki 1-5 powtarzamy do momentu, aż zredukujemy "bicie" koła do ok. 1 mm (oczywiście im mniejsze ono będzie, tym lepiej); jest to proces mozolny, ale jest on konieczny, aby koło nacentrować dokładnie i trwale!
Odpuszczanie szprych na "krzyżach". Krzyżujące się ze sobą szprychy sciskamy ku sobie, aby uwolnić powstałe w tym miejscu naprężenia. |
Centrowanie koła bijącego promieniowo (wyższa szkoła jazdy)
Osobnym, znacznie bardziej zawiłym tematem, jest korygowanie bicia promieniowego koła. Ponieważ jednak jest to naprawa znacznie trudniejsza od klasycznego centrowania, nie polecam wykonywania jej we własnym zakresie przez osoby początkujące.Koło bijące promieniowo najbezpieczniej byłoby po prostu oddać koło zawodowcowi. Jeżeli jednak bardzo chcemy spróbować własnych sił, oto typowy scenariusz działania:
- Łagodne, punktowe bicie korygujemy punktowo; w tym celu najpierw sprawdzamy typ bicia ("podskakiwanie" lub "opadanie" koła) i działamy:
- Jeżeli koło "podskakuje", dwie sąsiednie szprychy znajdujące się najbliżej tego punktu naciągamy przy użyciu nypli o ćwierć obrotu; UWAGA: zauważ, że jednocześnie naciągamy szprychę "lewą" i "prawą"!
- Jeżeli koło "opada", dwie sąsiednie szprychy luzujemy o ćwierć obrotu
- Po każdej korekcie szprychy ściskamy na "krzyżach", aby uwolnić naprężenia
Na takim sprzęcie centrują koła najlepsi |
Jeżeli 2-3 kolejne powtórzenia kroków 1-4 nic nie dały, problem dotyczy co najmniej kilku sąsiednich szprych; w takiej sytuacji poprawne nacentrowanie koła wymaga nie tylko wiedzy, ale także posiadania tensjometru, czyli narzędzia, które pozwoli na wiarygodne zmierzenie naciągu szprych. Ponieważ nie jest to przyrząd szczególnie tani, najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie po prostu oddanie koła do serwisu.
Jeżeli wszystko inne zawiedzie...
Jeżeli czujesz, że nie radzisz sobie z centrowaniem koła, po prostu oddaj je pod opiekę fachowca. Centrowanie kosztuje zwykle ok. 30-40 zł, co nie jest kwotą zawrotną, a da Ci pewność, że problem zostanie usunięty poprawnie.
Oddając koło do serwisanta masz też pewność, że w razie poważniejszch problemów (np. zardzewiałych lub pękniętych szprych, mocno skrzywionych obręczy itd.) otrzymasz jasną informację, że koła nie ma już sensu ratować i na dłuższą metę jedynym rozwiązaniem jest jego wymiana. Niestety nie każde koło można bowiem uratować!
A co jeśli szprychy są dość mocno już naciągnięte (albo na maxa) a centracja koła wymaga większego naciągu.
OdpowiedzUsuńCześć,
UsuńPytanie zasadnicze: skąd wiesz, że szprychy są naciągnięte do granic możliwości? Skąd taki wniosek?
Bardzo możliwe, że to nie szprychy są rozciągnięte na maksa, tylko podczas kolejnych prób centrowałeś szprychy przez ich naciąganie, a nie naprzemienne luzowanie i naciąganie. W efekcie całe koło może być zbyt mocno naprężone, a Tobie może się wydawać, że wymaga dalszego naciągnięcia.
Ale jeżeli faktycznie szprychy są już rozciągnięte, to rozwiązanie jest tylko jedno: wymiana kompletu szprych lub przynajmniej wszystkich szprych po jednej stronie. W takim przypadku najlepiej byłoby po prostu oddać koło do serwisu.
Pozdrawiamy!
Witam, Mam pytanie dotyczące centrowania - w jaki sposób mogę wywnioskować, że centruję koło we właściwą stronę - znaczy względem osi koła? Może zaistnieć sytuacja, w której koło jest "wykrzywione" za bardzo w jedną stronę i centrowanie by wszystko było "równo" może spowodować, że całe koło nie będzie proste osiowo.
OdpowiedzUsuńCześć! Na Twoje pytanie odpowiedziałem w aktualizacji do tej notki: http://www.kochamrowery.pl/2013/11/centrowanie-kol-rowerowych.html
OdpowiedzUsuńMówiąc najkrócej, koło możesz spróbować nacentrować względem ramy/widelca. Nie będzie to metoda chirurgicznie precyzyjna, ale do codziennej eksploatacji całkowicie wystarczająca - w domowych warunkach to najlepsze, co możesz zrobić. Jeżeli mimo wszystko będziesz czuł, że koło nie pracuje poprawnie (np. rower "ściąga" stale w jedną stronę), mogę zaproponować tylko kontakt z serwisem dysponującym odpowiednim przyrządem do pomiaru osiowości koła.
Pozdrawiam!
Ja tez mam pytanie ,co do centrowania tylniego kola.Tutaj juz chyba widelki nie beda pomocne poniewaz ze wzgledu na kasete kolo nie jest centrycznie,prawda?Jak ogarnac ten temat?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rafal
Tylne koło jak najbardziej jest centryczne. Właśnie dlatego na tylnym kole masz asymetryczny zaplot: koło NIE jest centryczne względem piasty, ale względem ramy jest. Zresztą gdyby było inaczej, rower byłby zawsze "ściągany" na jedną stronę podczas jazdy, a tak nie jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
fajny artykul
OdpowiedzUsuńwitam a co zrobić gdy pierwsza jest lużna 2i3 naciągnięta i czwarta luZna ? tak się dzieje po naciągnięciu 1 kluczem
OdpowiedzUsuńSkoro dwie sąsiednie szprychy są naciągnięte (i zakładam, że pozostałe szprychy w kole są mniej więcej równo naciągnięte), prawie na pewno obręcz jest w tym miejscu punktowo wybrzuszona na zewnątrz. Do pewnego stopnia można to oczywiście skorygować - naprężenie szprych będzie nierówne, ale koło powinno się toczyć gładko. Mimo to pamiętaj, że obręcz najprawdopodobniej jest już uszkodzona i długo nie pociągnie, warto pomyśleć nad jej wymianą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam. Czy koła stalowe (mam na myśli takie najzwyklejsze w rowerach tzw tesco) które mają już kilkanaście lat również można wycentrować do "zera" ?
OdpowiedzUsuńWiek kół to tak naprawdę żadna informacja. Jeżeli obręcz będzie w miarę prosta (tzn. gdyby po rozpleceniu szprych zachowywała mniej więcej prosty/płaski kształt), to naprostujesz nawet 100-letnie koło. Z drugiej strony nawet nowiutkie koło będzie nie do nacentrowania, jeżeli zostanie mocno uszkodzone. Dlatego ciężko cokolwiek przewidzieć bez oględzin. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam, mam problem z przednim kolem w rowerze Sparta. Kolo odbija, wiec zaprowadzilam rower do serwisu. Niestety przy odbiorze dowiedzialam sie, ze panowie nie dali rady wycentrowac kola, bo jest problem z opona i kolo w czasie jazdy samo sie powinno ustawic... Nie slyszalam jeszcze o sytuacji, ze cos sie samo naprawia... Czy to mozliwe, ze ze wzgledu na opone kolo odbija? A moze serwis jest slaby? Czy pozostaje mi wymiana opony? Dodam, ze rower byl kupiony nowy, ale wiekszosc czasu stal w garazu. Uzyty moze 5 razy w ciagu ostatnich 3 lat (nie przeze mnie), wiec kola, szprychy, opony itd. sa praktycznie jak nowe.
OdpowiedzUsuńMoniko,
OdpowiedzUsuńNależałoby zacząć od ustalenia, czy bije koło, czy opona.
Jeżeli bije koło, należy je nacentrować (o ile jest to możliwe, tzn. nie jest przesadnie uszkodzone). Dopiero na nacentrowane koło zakładamy oponę i sprawdzamy, czy całość toczy się równo, czy nie.
Jeżeli bije opona, zwykle mamy dwie opcje:
1. Opona jest prosta, ale źle układa się na obręczy - w tej sytuacji warto napompować ją nieco mocniej niż zwykle (tymczasowo możemy nawet przekroczyć o 1-2 atmosfery ciśnienie zalecane przez producenta - oczywiście zaraz potem spuszczamy nadmiar powietrza!). Czasami opona "wskoczy" wówczas na swoje miejsce i to wystarczy, aby toczyła się poprawnie.
2. Jeżeli to nic nie pomoże, sprawdzamy, czy obręcz nie jest wadliwa (np. nie ma skrzywionej krawędzi/rantu albo nie znalazło się na niej jakieś ciało obce.
Przy tej okazji ważna sprawa: jeżeli opona bije, absolutnie nie wolno tego bicia korygować poprzez "kompensacyjne" rozcentrowanie koła. Priorytetem jest zawsze prosto toczące się koło.
Pozdrawiam!
"Kroki 1-5 powtarzamy tak długo, aż "bicie" koła nie będzie mniejsze niż ok. 1 mm; jest to proces mozolny, ale jest on konieczny, aby koło nacentrować dokładnie i trwale!" - chyba mialo byc "nie bedzie wieksze" zamiast "nie bedzie mniejsze".
OdpowiedzUsuńFaktycznie, trochę niefortunnie wyszło to zdanie. Poprawiłem je i teraz nie powinno być wątpliwości. Dzięki za korektę!
OdpowiedzUsuń